Absolwenci Nowodworka 1978.
|
Ostatnie zmiany: |
Spis treści: Informacje klasowe
Inne strony o I LO Rekomendacje kulturalne o kanale RSS |
Mulholland Drive Nowy film Davida Lyncha nastrojem i sposobem narracji przypomina Miasteczko Twin Peaks, Blue Velvet czy Zagubion± autostradê. Komu te filmy siê podoba³y temu spodoba siê zapewne i Mulholland Drive. Kto nie lubi tamtych filmów bêdzie i tym rozczarowany. Lynch opowiada nam do¶æ zagmatwan± historiê z ¿ycia Hollywood. Czyni to niespiesznie (film trwa blisko 2,5 godziny), wiêkszo¶æ scen rozgrywa siê bardzo powoli, pojawia siê wiele ró¿nych, pozornie niezale¿nych w±tków. Gdy wydaje siê, ¿e wszystko zaczyna siê wyja¶niaæ nastêpuje zwrot o 180 stopni i wtedy orientujemy siê, ¿e nie chodzi tu o zwyk³± fabu³ê. Lynch jak zwykle prowadzi z widzem zagmatwan± grê, pokazuje nam ¿e wszystko jest spektaklem, gr±, snem lub filmem. To co nas spotyka, czy w prawdziwym ¿yciu czy we ¶nie, zale¿y tak¿e od nas samych, od naszego nastawienia, inicjujemy jakie¶ zdarzenia ale czêsto od którego¶ momentu tracimy nad nimi kontrole i to one zaczynaj± nami kierowaæ. Koñczy siê jeden sen a za chwilê zaczyna nastêpny, zaczyna siê od ¶rodka poprzedniego i toczy siê inaczej.W g³ównych rólach graj± Naomi Watts i Laura Harring (by³a miss Ameryki). Muzykê, jak do wiêkszo¶ci filmów Lyncha, napisa³ Angelo Badalamenti. Wielk± zalet± filmu jest znakomite budowanie nastroju niepewno¶ci czy strachu. Lynch czyni to zarówno powolnym rozgrywaniem scen, tajemniczo¶ci±, muzyk±, cisz±, gr± aktorów. Podobno aktorzy dowiadywali siê co maj± graæ w momencie, gdy rozpoczyna³y siê zdjêcia do kolejnej sceny. Podobnie jak widz nie wiedzieli co bêdzie pó¼niej. Film znakomity ale trudny w odbiorze. (10.12.2002) |