Absolwenci Nowodworka 1978.
Klasa IVa

Spis treści:

• Strona główna
• Spotkania
• Zdjęcia - galerie
• Stypendium AbsolwentĂłw

Informacje klasowe

• Lista obecności
• Lista nauczycieli
• WaĹźne daty
• Wydarzenia
• Ciekawostki
• Co robimy dzisiaj?
• Adresy, kontakty, telefony
• PodstawĂłwki
• Inne klasy

Inne strony o I LO

• Oficjalna strona rocznika 1978
• Oficjalna strona I LO

Rekomendacje kulturalne

• Film
• Kabaret
• Książka
• Płyta
• Teatr

Kanał RSS   

Kraków, 4 czerwca 2004 - Taco.

Na spotkanie jak zwykle przyszliśmy ze świadomością, iż czeka na nas zamówiony stolik. Tymczasem obsługa kelnerska na nasz widok zaczęła coś tajemniczo szeptać między sobą i w końcu poinformowali nas, że jakiś czas temu przyszedł jakiś taki nieprzyjemny klient, usiadł przy naszym stoliku, nie zamówił żadnej konsumpcji i jakoś tak nie wychodzi. Zaproponowano nam stolik obok. Poszliśmy, a na miejscu okazało się, że owym tajemniczym klientem jest ... Wojtek. Radości nie było końca!
Aśka z początku nie bardzo wiedziała gdzie sobie usiąść, czy przy Wojtku


czy przy mnie


czy jeszcze gdzie indziej


Rozmowa dotyczyła oczywiście wrześniowego wyjazdu do Niedzicy. Wstępny termin wyjazdu, jaki przyjęliśmy w biznesplanie, to 24-26 września, czyli od piątku do niedzieli. Myślę, że w czasie wakacji pojawią się jeszcze liczne propozycje miłego i ekstremalnego spędzenia tego czasu. W ramach prób i eksperymentów, Aśka podjęła się sprawdzenia jednego z pomysłów takiego miłego i ekstremalnego spędzania czasu. Pomysł roboczo nazwaliśmy "konsumpcja banana". Wojtek mierzy czas eksperymentu oraz czuwa nad odpowiednim dawkowaniem przypraw.


Wydaje się, że to dobry pomysł na co najmniej jeden dzień w Niedzicy. Taka przynajmniej była opinia Krzyśka, który dość długo obserwował zmagania Aśki. Jego opinia była krótka - to jest to.


Rozważaliśmy też inne pomysły, na przykład w nocy można by mieszkańcom Niedzicy robić jakieś niebanalne, wyrafinowane kawały, żeby nie byli tacy smutni.


Można urządzić wycieczkę po różnych ciekawych miejscach jakimś luksusowym pojazdem.


Albo zorganizujemy motocyklowe polowanko na dzikie ptactwo przy dźwiekach hip-hopowej muzyki.


W grę wchodzi również polowanko na grubszego zwierza, oczywiście przy użyciu odpowiedniego sprzętu.


Można także pooglądać okoliczne pagórki i Jezioro Czorszyńskie z góry.


Oczywiście po tak ogromnym wysiłku niezbędna będzie odnowa biologiczna, na przykład małopolska odmiana masażu francuskiego zwana "masażem cracovskim maratońskim".


W czasie najbliższych spotkań klasowych w Taco, wypróbujemy te i inne pomysły na spędzenie czasu w Niedzicy.
Koleżanki i Koledzy. Następne spotkanie już 2 lipca. Przybywajcie LICZNIE A GROMADNIE.

(20.06.2004)
Mariusz