Bukowina, styczeń 1976.

Do tego wyjazdu doszło w dośc ciekawy sposób. Rok wcześniej (czyli chyba w pierwszej klasie) wygraliśmy klasyfikację ogólną w "Dniu Sportu" i w nagrodę dostaliśmy jeden dzień wolny, w środku tygodnia. Cóż to była za sensacja: w Nowodworku można się było urwać lege artis w środku tygodnia na jeden dzień z budy!!! Na zorganizowanie takich zawodów. Prawdopodobnie było to w środę.
Przyjazd

Głównym organizatorem i sędzią był prof. Sosin (nie żyje już od dobrych paru lat), nasz WF-ista. Była też z nami wychowawczyni, prof. Fryzeł i ktoś z rodziców.
Przyjazd

Kto wygrał?: Wśród chłopców Krzysiu Leśniak (slalom specjalny) i Jurek Karczewski (zjazd).
Krzysiek

Zawodnicy i zawodniczki prezentowali piękną stylową jazdę.
Ela

Zawody trwały niestety tylko jeden dzień.
Wyjazd

A kto wygrał wśród dziewcząt? To pytanie to jest nasza nowa
ZAGADKA.
Kto wygrał zawody w Bukowinie wśród dziewcząt?
Odpowiedzi można przesyłać mailem. Nagrodą jest tradycyjny meksykański smażony banan z lodami. Nagroda będzie do odebrania (i zjedzenia!) w czasie spotkania klasowego w Taco.
ROZWIĄZANIE ZAGADKI.
Zawody wśród dziewcząt wygrała Aśka
Co ciekawe, także Aśka odpowiedziała pierwsza i wygrała nagrodę!
Teraz już można zaprezentować naszą klasową Mistrzynię w zwycięskim slalomie
Aśka jedzie po medal
Aśka jedzie po medal

Z domowej gablotki Aśki, gdzie znajdują się liczne puchary i inne trofea, udało mi się wypożyczyć dyplom za owo zwycięstwo, wygląda tak:
Dyplom 1

Wśród licznych gadżetów z tej gablotki wybrałem jeszcze coś do pokazania. Oto dyplom z zawodów szkolnych:
Dyplom 2

Oraz jeszcze dwa zdjęcia naszej Mistrzyni, pierwsze w trakcie przygotowań:
Aśka jedzie po medal

i drugie po treningu, w wiosce olimpijskiej:
Aśka jedzie po medal

(20.06.2004)
Podziękowania dla Andrzeja za zdjęcia i pomoc w ich opisaniu. Mariusz